Lista aktualności
Pod osłoną nocy – z pamiętnika leśniczego
„Dnia 27.12.2015 r., mimo świątecznego czasu i późnej pory nocnej, miałem przeczucie, że w moim leśnictwie „coś się dzieje”.
Krótki i niespokojny sen. Za oknem dość widno, zaledwie 3 dni po pełni księżyca. Nie zastanawiając się długo nad wczesną godziną – ok. 3 nad ranem, postanowiłem zrobić objazd terenu.
Moja intuicja, mnie nie zawiodła. Na mokrej od deszczu drodze zauważyłem świeży ślad samochodu, który prowadził w głąb lasu. Postanowiłem poczekać na rozwój wypadków. Po godzinie z lasu wyjechał samochód osobowy. Zatrzymałem go blokując drogę, a w trakcie lustracji oprócz kierowcy w samochodzie zauważyłem wałki drewna.
Byłem sam, dlatego niezwłocznie powiadomiłem Policję i Straż Leśną. Po czynnościach sprawdzających przez służby, sprawca wskazał miejsce i resztę nielegalnie pozyskanego drewna.
Złodziej ściął i pociął na kawałki sosną o łącznej masie ponad 1 m3 (która ma wartość drewna wielkowymiarowego w najniższej klasie jakościowej). Niby to tylko jedno drzewo i wartość materialna znikoma (ok. 240 zł), ale strata dla przyrody... Drzewo rosło w rezerwacie i było praktycznie obumarłe.
Ale nasuwa się jeszcze inny wniosek. Mieszkańcy naszej okolicy doceniają wartość zdrowego, żywego drzewa. Na zaspokojenie swoich potrzeb wybrali inne drzewo niż posuszowy świerk, którego teoretycznie jest więcej."
